Recenzja Filmowa #33 - San Andreas (2015)

Dzień dobry :)

              Załączam klasycznie muzykę i zabieram się za pisanie, na zegarze 11:20, o tej godzinie niektóre misie jeszcze śpią, a niektórzy siedzą w pracy i właśnie klikają do Was.
Wiecie jaki dzisiaj mamy dzień? 13 w piątek - podobno pechowy, ale to tylko zabobony, nie ma się czego obawiać, będzie dobrze :)

Jak się macie? Mam nadzieję, że u Was wszystko gra i buczy :) Może zima po drugiej stronie zawitała? :)
Nas pewnie w tym roku nie zaszczyci, a szkoda, bo bratanicy obiecałam chołdę śniegu podczas gdy będzie się pluskała w ciepłej wodzie na dworze.. Jest to możliwe m.in na tatralandii na Słowacji. W 2019r. jeszcze nie byliśmy, więc zabierzemy Wikę w ostatni weekend tego roku - na pozytywne zakończenie :) Niech ma, niech się cieszy :D

Dzisiaj będę pisać o filmie sci-fi, lubię je, a jeszcze Dwayne Johnson to już w ogóle super :D


  • San Andreas (2015)
Na skutek przesunięcia, cieszącego się złą sławą, uskoku San Andreas w Kalifornii dochodzi do trzęsienia ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera. Pilot helikoptera ratunkowego (Johnson) i jego żona, z którą nie utrzymuje kontaktów, muszą udać się z Los Angeles do San Francisco, aby uratować swoją jedyną córkę. Okazuje się jednak, że karkołomna podróż na północ jest jedynie początkiem, a gdy oboje myślą, że najgorsze już za nimi... jest tylko gorzej.

Znalezione obrazy dla zapytania san andreas

"San Andreas" to niebanalne efekty specjalne, można porównać to do magika, który wykonuje swoje show najlepiej jak potrafi. Film jest naprawdę dobrze zrobiony. Niektóre sceny wbiją widza w siedzenie i powodują wielkie - "wow" na twarzy
Największa Zapora Hoovera pęka! Wieżowce łamiące się wpół jak zapałki - wyobrażasz to sobie?  Może zrobić wrażenie, prawda?! A to tylko namiastka tego co później się wydarzy!! 

Oceniałam ten film wysoko, bo na 9, a taką notę daję naprawdę rzadko! Jeśli lubicie filmy katastroficzne to musicie to obejrzeć! 


Podobny obraz

Miłego seansu!

Pozdrawiam
/BE.



Komentarze