Hejka!
Tak wpadłam na pomysł, że będę wyrażała tutaj opinie o filmach, które oglądam.
Mam dużo czasu w pracy, więc często oglądam.
Zaznaczam, że to będą tylko moje oceny, bo żadnym krytykiem filmowym nie jestem.
Zacznę od teraz i skrupulatnie będę starała się pisać na bieżąco, nie mówię, że codziennie ale tak raz na tydzień, może ze dwa, zobaczymy jak to wyjdzie.
Filmy oceniam w skali od 1-10, tak jak na filmwebie.
Dla tych, którym spodoba się mój gust zostawiam link na fw -> Moje Oceny na Filmweb'ie
W ostatni weekend lutego br. byłam na trzech filmach tj.
Tak po mojemu - film jest o poświęceniu, zemście, miłości, nielojalności, czas weryfikuje kim są prawdziwi przyjaciele.
Dobry film Sci-Fi, gra aktorska, malownicza miejscowość, technologia, ścieżka dźwiękowa, ogólnie dobrze się oglądało. Nie wydaje mi się być przerysowany.
Moja ocena to 8/10, na stronie FW też wysoko, bo ponad 7, czekam na kolejną część...
Osobiście mi się podobała ta odsłona Graya, pierwszej części nie widziałam, druga była dobra, przepełniona seksem, zresztą jak w poprzednich, to i w tej nie powinniście czuć się zniesmaczeni idąc na to do kina. W ostatniej jednak jest domieszka kryminalna. Facet, który za dzieciaka poczuł się odrzucony chce się zemścić w bardzo okrutny sposób. Lubię ten film za pokazanie piękna trudnej miłości, bo główni bohaterowie uczyli siebie nawzajem jak powinna wyglądać rozmowa, ten film to nie tylko seks, choć i to jest dobrze oddane. Mimo wszystko myślę, że niskie oceny tego filmu są właśnie za ten wyuzdany seks i ludzie już później nie patrzą na fabułę. 3 część oceniłam na 7/10. Główni bohaterowie to ogień i woda ale dzięki swojej miłości dokonali niemożliwego, nauczyli się jak rozwiązywać problemy, tego ile daję rozmowa nawet wtedy kiedy naprawdę nie ma się na to chęci. Ich związek jest idealny!
Tak wpadłam na pomysł, że będę wyrażała tutaj opinie o filmach, które oglądam.
Mam dużo czasu w pracy, więc często oglądam.
Zaznaczam, że to będą tylko moje oceny, bo żadnym krytykiem filmowym nie jestem.
Zacznę od teraz i skrupulatnie będę starała się pisać na bieżąco, nie mówię, że codziennie ale tak raz na tydzień, może ze dwa, zobaczymy jak to wyjdzie.
Filmy oceniam w skali od 1-10, tak jak na filmwebie.
Dla tych, którym spodoba się mój gust zostawiam link na fw -> Moje Oceny na Filmweb'ie
W ostatni weekend lutego br. byłam na trzech filmach tj.
- Czarna Pantera
T'Challa po śmierci ojca wraca do rodzinnego kraju, by objąć tron. Wkrótce Wakanda zostaje napadnięta przez dawnego wroga. Młody władca zbiera sojuszników, aby pokonać przeciwnika i ochronić swój lud. Jako Czarna Pantera staje w obronie nie tylko swojej ojczyzny, ale i całego świata.---
Tak po mojemu - film jest o poświęceniu, zemście, miłości, nielojalności, czas weryfikuje kim są prawdziwi przyjaciele.
Dobry film Sci-Fi, gra aktorska, malownicza miejscowość, technologia, ścieżka dźwiękowa, ogólnie dobrze się oglądało. Nie wydaje mi się być przerysowany.
Moja ocena to 8/10, na stronie FW też wysoko, bo ponad 7, czekam na kolejną część...
- Kobiety Mafii
Po brawurowej akcji policyjnej funkcjonariuszka Bela (Olga Bołądź) zostaje wyrzucona z policji. ABW składa jej propozycję „nie do odrzucenia”. Kobieta przechodzi specjalistyczne szkolenie pod okiem FBI i zostaje operatorem w Wydziale S – oficerem pracującym pod przykryciem, który zostaje umieszczony w grupie przestępczej. Jej misją w roli tajniaczki jest rozpracowanie szlaku przemytu narkotyków przez Grupę Mokotowską sterowaną przez Padrino (Bogusław Linda) – bossa stołecznego półświatka, dla którego ponad wszelką władzą i pieniędzmi najważniejsza jest córka o ksywie Futro (Julia Wieniawa). By zrealizować cel, Bela musi wkupić się w łaski zaufanych ludzi z zarządu mafii: Żywego (Piotr Stramowski), Milimetra (Tomasz Oświeciński), Cienia (Sebastian Fabijański) i Siekiery (Aleksandra Popławska). Podszywając się pod prostytutkę, oficer ABW zostaje kochanką Cienia. Misternie przemyślany plan komplikuje się, gdy w toku nieprzewidzianych zdarzeń w całą intrygę zostaje wmieszana Anka (Katarzyna Warnke) – żona Cienia, manipulowana przez tajemniczą Nianię (Agnieszka Dygant). Wkrótce losy pięciu kobiet przecinają się w punkcie bez odwrotu, a wydarzenia z ich udziałem wstrząsają przestępczą mapą Warszawy.
Prawdę mówiąc myślałam, że będzie to klapa, dotychczasowe filmy Patryka Vegi jakoś nie za specjalnie mnie urzekały, natomiast ten film wyszedł całkiem niekulawo. Była jadka, dynamiczne i namiętne kochanie, były narkotyki, było też dużo wulgaryzmów ale między tym wszystkim było też takie autentyczne uczucie, miłość ojcowska, Padrino kochał swoją córeczkę strasznie mocno, aż za bardzo. Chociaż z drugiej strony za-bardzo kochać dziecka chyba się nie da. Dygant świetnie odegrała swoją rolę, jej rola się rozwijała. Najpierw była nianią, potem ratowała dupsko swojej pracodawczyni, w późniejszej fazie zabija kogoś z innej szajki i w końcu sama zaczyna produkować to świństwo i jeszcze co najlepsze zostaje prawną opiekunką dzieciaka. Moja ocena za całokształt to 6 lub słabe 7/10.
Aktorsko naprawdę prawie wszyscy się spisali, Tomasz Oświeciński mi nie 'leżał', bo za wiele nie miał do powiedzenia ale reszta uważam, że była dobra.
Najbardziej jednak podobała mi się Katarzyna Warnke, pusta lala wyszła jej znakomicie, wcieliła się w swoją postać doskonale, no i tak jak wcześniej mówiłam Agnieszka Dygant.
- Nowe oblicze Graya
Trzecia część ekranizacji światowego bestselleru - trylogii autorstwa E.L. James. Szczęśliwi Christian i Ana wiodą dostatnie, pełne miłości życie. Codzienność nie zabiła w nich namiętności. Ale nad ich związek nadciągają czarne chmury. Były szef Any, Jack Hyde, który poprzysiągł zemstę, czeka na czas, w którym będzie mógł jej dokonać.
Osobiście mi się podobała ta odsłona Graya, pierwszej części nie widziałam, druga była dobra, przepełniona seksem, zresztą jak w poprzednich, to i w tej nie powinniście czuć się zniesmaczeni idąc na to do kina. W ostatniej jednak jest domieszka kryminalna. Facet, który za dzieciaka poczuł się odrzucony chce się zemścić w bardzo okrutny sposób. Lubię ten film za pokazanie piękna trudnej miłości, bo główni bohaterowie uczyli siebie nawzajem jak powinna wyglądać rozmowa, ten film to nie tylko seks, choć i to jest dobrze oddane. Mimo wszystko myślę, że niskie oceny tego filmu są właśnie za ten wyuzdany seks i ludzie już później nie patrzą na fabułę. 3 część oceniłam na 7/10. Główni bohaterowie to ogień i woda ale dzięki swojej miłości dokonali niemożliwego, nauczyli się jak rozwiązywać problemy, tego ile daję rozmowa nawet wtedy kiedy naprawdę nie ma się na to chęci. Ich związek jest idealny!
To tyle na dzisiaj, mam nadzieję, że nie wypadło najgorzej no i do kolejnego!
Trzymajcie się ciepło w te mroźne dni, buźka, bye!
Komentarze
Prześlij komentarz