Good Night

09 luty 2017r. godz. 21:20

Kochani!
Bardzo chciałam dzisiaj coś napisać, ale dzień błyskawicznie mi zleciał i zwyczajnie nie zdążyłam.
Nadgodziny zostawiłam na kolejny dzień, jutro nadrobimy.
Teraz jestem zmęczona, ślepia same się zamykają...
Przydałyby się zapałki, ale żadnego chętnego nie ma, który wciśnie mi je w dłoń :D
Dziwnie to brzmi, może to pozostałości z wczorajszego seansu " Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej ". Polecam. Film ten jest o tematyce seksu, wytrwałości i łamaniu wszechobecnego tabu. 
Wiadomo każdy lubi co innego ale być może wśród obecnych jest ktoś kto się wahał przed pójściem do kina zakładając, że będzie to jedna wielka kicha? Też miałam takie obawy ale były niepotrzebne, zatem zachęcam do obejrzenia :) ale UWAGA jeśli jesteś wrażliwy/a na nagość i sceny erotyczne to NIE IDŹ, bo takich scen jest tam wiele. Można powiedzieć, że jest tam namiastka Kamasutry. 
***
Miałam w planach dzisiaj obejrzeć kolejny odcinek z 6 sezonu "lost", no cóż - nie uda się.
Kolejny wpis - ten jutrzejszy będzie o przyjaźni damsko-męskiej.

" Każde Two­je "dzień dob­ry" o po­ran­ku i każde Two­je "dobra­noc" o zmie­rzchu do­daje mi skrzydeł. "

Życzę Wam spokojnej nocy i błogiego spania.
Niech poranek okaże się radosny.
Dobranoc!

Wasza
/B.




Komentarze